Łona i Webber – Absurd i Nonsens

Absurd_i_Nonsens

Strona A:
1. Promomix
2. Track 2
3. Łonson I Łebsztyk
4. Gdańsk-Szczecin
5. Hańba Barbarzyńcy
6. Hipermarket
7. Czemu Kiosk

Strona B:
1. Miej Wątpliwość
2. Leksykon Brockhausa
3. Martwisz Mnie
4. 7,4
5. Panie Mahmudzie
6. Hipermarket (remix)

Strona C:
1. Promomix (Instrumental)
2. ?? (Instrumental)
3. Łonson I Łebsztyk (Instrumental)
4. Gdańsk-Szczecin (Instrumental)
5. Hańba Barbarzyńcy (Instrumental)
6. Hipermarket (Instrumental)
7. Czemu Kiosk? (Instrumental)

Strona D:
1. Miej Wątpliwość (Instrumental)
2. Leksykon Brockhausa (Instrumental)
3. Martwisz Mnie (Instrumental)
4. 7/4 (Instrumental)
5. Panie Mahmudzie (Instrumental)
6. Rzuć To (gościnnie Afrojax)

Opis:
Krążek zapowiadał singel „Miej Wątpliwośc”. Po przesłuchaniu tego kawałka, wiele osób uważało, że następna płyta będzie wielkim przełomem dla Łony i w zasadzie tak tez się stało. Nowa kontrowersyjna budząca niekiedy niechęć płyta ukazuje Łone jako nowego, dojrzalszego człowieka. Nie ukazuje pozbawionych sensu historii i swoich wypadach.
Całkiem przyjemna mieszanka rapu i tekstów politycznych. Łona wyraźnie bierze się za komentowanie obecnej polityki. Płytka szczególnie nie popularna wśród czytelników Nazego Dziennika. Ogólnie trzeba powiedzieć, że zakres tematyczny płyty jest bardzo ciekawy, z jednej strony walka z internautami za brak polskich znaków, a z drugiej ukazywanie polaków jako konsumpcyjny i konformistyczny naród. Płytę słucha się naprawdę przyjemnie. Nie znajdziemy to przechwałek, tylko życie, tak jak je widać. Nie ma popisów, tylko opisy tego co się dzieje i czego w zasadzie po cichu mamy dość.

 

Comments are closed.